„Dziady” są wynikiem owocnej współpracy artystów z Białorusi i Litwy. Premiera przedstawienia odbyła się 17 i 18 kwietnia 2013 roku w Mińsku. To nowoczesna interpretacja tekstu Mickiewicza, kładąca akcent na najważniejsze aspekty białoruskiej rzeczywistości: problem więźniów politycznych, zakazu symboli narodowych, ignorowanie tradycji i pamięci narodowej, walka o wolność słowa, myśli i własną tożsamość. W wymiarze ogólniejszym spektakl porusza kwestię wyboru obywatelskiego i ludzkiego – zdrady, zemsty niesprawiedliwej kary, solidarności.
Teatr „Cz” został założony w 2013 roku jako niezależna przestrzeń dla realizacji śmiałych, twórczych projektów oraz stworzenia alternatywy dla teatrów państwowych. Jest platformą dla niezależnych reżyserów i artystów z różnych krajów i tradycji artystycznych, którzy tworzą wysokiej jakości nowoczesne przedstawienia.
Zespół, który pracował nad spektaklem, jest wielokrotnym laureatem prestiżowych przeglądów i konkursów. Reżyser – Ramune Kudzmanajte to twórca hitu teatralnego „Kobieta bez ciała”. Muzykę do przedstawienia skomponował Faustas Latenas („Tartuf”, Teatr na Małej Bronnej, „Wujaszek Wania” i „Jewgienij Oniegin”, Teatr im. Wachtangowa). Scenografię przygotował Marjus Jacowskis („ROOM’S”, nominowany do „Złotej maski – 2013”, za „Annę Kareninę” Teatru im. Wachtangowa). Kostiumy zaprojektowała Nadzieja Gultjaewa, która ma na swoim koncie projekty do przedstawień genialnego Ejmuntasa Nekrošiusa: „Wujaszek Wania”, „Trzy siostry”, „Nos”, „Hamlet”, „Otello”, „Pory roku”, „Faust” oraz oper: „Makbet ” i „Dzieci Rosenthala”.
Na białostockiej scenie można było zobaczyć takie gwiazdy teatrów białoruskich, jak: Raman Padaliaka, Swiatłana Anikej, Zoya Belachwośсik, Siarhei Krauczanka, Volha Kurejczyk, Andrei Sauczanka, Dzmitry Tumas, Iwan Trus, Zmicier Jasiniewicz, Nadzieja Ancipowicz, Julia Kaduszkiewicz, Henadz Haranski, Taćciana Huljaewa.
Przedstawienie zachwyciło widzów i krytyków, czego przykładem są pozytywne opinie o nim: - „To przedstawienie stało się sensacją w kulturze teatralnej…” Rima Poczute, kulturoznawca, „Lietuvos Rytas”.
- „Spektakl, na który czekaliśmy prawie ćwierć stulecia! Nowa legenda teatru białoruskiego!” Walijaryna Kustawa, krytyk, „Nowoje wremja”.
Fotorelacja Urszuli Lipato
|