Menu
II LOzBJN
RODO
Polityka Ochrony Dzieci
Przetwarzanie danych
Wiarygodna Szkoła
Ranking Edukacyjny
Reforma edukacji
Strategia
CISCO NetAcad
15 lat
Bieżeństwo 1915
VIII Zjazd II LOzBJN
Podlaska Mozaika
Bezpieczeństwo
Linki
„By czas nie zaćmił i niepamięć”.
niedziela, 12 czerwca 2022 roku Dodał: Sławomir Niedźwiecki |
|
W końcu maja 2022 roku odbyło się uroczyste podsumowanie X, jubileuszowej edycji, Wojewódzkiego Konkursu Historyczno-Literackiego „By czas nie zaćmił i niepamięć”. W poszukiwaniu prawdy o Katyniu, Smoleńsku i Obławie Augustowskiej.
Celem Konkursu jest głębsze zainteresowanie uczniów szkół podstawowych oraz szkół ponadpodstawowych w województwie podlaskim trzema tragicznymi, połączonymi ze sobą wydarzeniami z najnowszej historii Polski – Zbrodnią Katyńską, Katastrofą Smoleńską i Obławą Augustowską. Fundamentem wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej powinna być prawda o tych wydarzeniach. Poszukiwaniu tej prawdy służy Konkurs „By czas nie zaćmił i niepamięć”…
Miło nam poinformować, że wyróżnienie otrzymała uczennica klasy Ic Aniela Wojciechowska. Aniela napisała wiersz poświęcony jednej z ofiar Obławy Augustowskiej. |
Wyróżniony wiersz:
Aniela Wojciechowska
Wiersz dedykuję Zofii Doroszko, jednej z ofiar obławy augustowskiej.
***
Lipiec
Lecz jakoś zimno…
Chłód niepewności mnie zewsząd ogarnia
I jak żmija dusi swą ofiarę
Przed oczami przemykają
Wszystkie wspomnienia
Niczym ptaki
Odlatujące do ciepłych krajów…
Czekam
Sama nie wiem na co
Przerażające myśli
Niczym groźny potwór
Pląsają w mej głowie Mącąc spokój Swą paskudną ręką… Nie!
Odpycham te łapska
I przywołuję wszystkie dobre wspomnienia
Pamięć o Żbiku…
Pamięć o letnich
I jesiennych wieczorach
Spędzonych w mym domu
Na naradach
Wspólnym planowaniu
I niezapomnianych rozmowach
Pamięć o chwilach
Kiedy słońce grzało
Dając jakby
Przedsmak nieba
Gdzie nie ma wojny
I cierpienia…
Wyszłam na łąkę
Pełną marzeń i radości
Barwnych kwiatów
Wonnych ziół
I harmonii
Rozmarzyłam się
Aż tu nagle
Gwałtowny wicher
Rozpoczął walkę
Chcąc mi zabrać
To, co najcenniejsze
Usiłowałam łapać me wspomnienia
Jak kanarki uciekające z klatki
Lecz na próżno…
Gałąź mego życia złamała się
Ostatni kanarek odfrunął
|
![]() | Wstecz |