czwartek, 15 listopada 2018 roku Dodał: Sławomir Niedźwiecki |
|
W trzeci czwartek listopada obchodzony jest Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu. Akcja powstała z inicjatywy amerykańskiego dziennikarza Lynna Smitha. Dziennikarz w 1974 roku zaapelował do czytelników swojej gazety, by przez jeden dzień powstrzymali się od palenia papierosów. Efekt był zaskakujący – aż 150 tysięcy ludzi próbowało przez jedną dobę wytrzymać bez tej używki. W następnych latach akcja objęła swoim zasięgiem wszystkie stany i większość palaczy. Zachęcone powodzeniem akcji Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem uznało trzeci czwartek listopada za Dzień Rzucania Palenia. |
Według danych WHO co roku z powodu palenia papierosów i narażenia na oddziaływanie dymu tytoniowego umiera ponad 7 milionów ludzi. Ekonomiczne koszty chorób związanych z paleniem tytoniu szacuje się na 1,4 biliona dolarów. W 2017 roku do nałogowego (codziennego) palenia przyznawała się niemal jedna czwarta Polaków – 24% . Na podstawie wyników z poprzednich lat zauważalna jest tendencja spadkowa udziału osób palących nałogowo. Odsetek regularnych palaczy zmalał z 31% w 2011 roku do 24% w 2015 roku. W 2017 roku odsetek ten nie uległ zmianie. Jak dowiodły liczne badania, istnieje związek przyczynowo-skutkowy między opisywanym nałogiem a rozwojem rozmaitych chorób. Palacze częściej zapadają na: nowotwory jamy ustnej, gardła, krtani, płuc oraz innych narządów, choroby układu krążenia, udary, choroby układu oddechowego (np. przewlekłą obturacyjną chorobę płuc), chorobę Crohna, osteoporozę, chorobę Alzheimera, a także nowotwory szyjki macicy, trzustki i nerki. Ryzyko zawału serca u palacza jest co najmniej dwukrotnie większe niż u osoby niepalącej tej samej płci i wieku. Po roku od zaprzestania palenia ryzyko to zmniejsza się niemal o połowę. Nie ma „bezpiecznej” ilości wypalanych papierosów. Już wypalanie kilku sztuk dziennie powoduje wzrost ryzyka zachorowania na choroby układu krążenia.
|
Wstecz |