Spotkanie autorskie wokół książki Anety Prymaka-Oniszk: Bieżeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy - II Liceum Ogólnokształcące z BJN im. Bronisława Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim 

Spotkanie autorskie wokół książki Anety Prymaka-Oniszk: Bieżeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy
piątek, 18 listopada 2016 roku
Dodał: Sławomir Niedźwiecki
Kategoria: Pozostałe  

Fotorelacja Grzegorza Ignatowicza

O bieżenstwie wciąż wiemy niewiele, pomimo, że w ubiegłym roku obchodziliśmy 100 rocznicę tego wydarzenia. ANETA PRYMAKA ONISZK włożyła chyba największy wkład by przypomnieć nam tamte czasy. Przez kilka lat zbierała materiały, dzięki którym powstała książka BIEŻEŃSTWO 1915 Zapomniani uchodźcy, powstał też blog i profil na fb. W piątek 18 listopada, w Naszej Szkole odbyło się  spotkanie autorskie z Panią Anetą Prymaka Oniszk, w którym wzięli udział nauczyciele i uczniowie klasy trzecich.

Lato 1915 roku. Armia rosyjska pod naporem wroga wycofuje się z Królestwa Polskiego i zachodnich krańców Imperium. „Niemiec będzie babom cycki obcinał” – niesie się po wsiach. Spod Lublina, Chełma, Łomży, Ostrołęki, a nawet Warszawy obładowane wozy ruszają w głąb Rosji. Z obszarów na wschód od Białegostoku wyjeżdża nawet osiemdziesiąt procent mieszkańców. Wędrują w skwarze, bez wody i jedzenia. Niemieckie samoloty bombardują wojsko, nie szczędząc uciekinierów. Przy drogach zostają mogiły, część ciał leży niepogrzebana. Wybuchają epidemie. Masowo umierają dzieci.
Bieżeńcy – tak po rosyjsku nazywają uciekinierów carskie władze – są rozwożeni po całej Rosji. Gdy we wsiach gdzieś na Syberii czy nad Donem z trudem budują nowe życie, wybucha rewolucja, niszcząc pozostałe filary „odwiecznego porządku”: carską władzę i religię. Bieżeńcy znowu ruszają w drogę, teraz w drugą stronę, do odrodzonego Państwa Polskiego. Powrót przynosi kolejne „końce świata”.
Z terenu Polski wyjechać mogły ponad dwa miliony osób, ale o bieżeństwie milczą podręczniki. Opowieść ocalają potomkowie bieżeńców. To historia, którą można opowiadać z wielu perspektyw: ludzi postawionych w ekstremalnej sytuacji, chłopów, których świat ginie na ich oczach, wreszcie – uchodźców, uciekinierów, ofiar kolejnych wojen.



Wstecz